Witajcie!
Dawno nie miałam takiej soboty, dziś nic nie robię, nic nie muszę.
Zaczął się właśnie najpiękniejszy jak dla mnie miesiąc w roku.
Pogoda co prawda nie za ładna,
u mnie od rana pada,
więc ze spacerów nici.
Nadrabiam za to zaległości książkowe do tego pyszna kawka...
chwilo trwaj!
A Wy jak spędzacie długi majowy weekend?
Przepiękne kolorki!!!! I u mnie roznosi się zapach konwalii i bzów :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś zimno i deszczowo i tylko 8 stopni a jeszcze dwa dni temu było 23!
Miłego dnia!
Dokladnie u mnie tez niedawno bylo cieplutko,a dzis.....brrrr...
UsuńAz się milej robi od takich fotek i kolorów,,,:))U mnie też paskudnie i zimno ,,,:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiec cieplutko:-)
UsuńJa tez mam dzisiaj dzień leniuchowania :)
OdpowiedzUsuńEwo,czasami potrzeba takich leniwych dni:-)sciskam:-)
UsuńIwonko u nas w wlkp pogoda ładna przynajmniej u mnie;-) dziś wreszcie spokojny dzień bez bieganiny trochę leżakowania po wczesnych spacerach a teraz wreszcie przyszedł czas na kawę bo od 3ch dni nie piłam;-) cudne foty:-) z pozdrowieniami
OdpowiedzUsuńKarolinko, trzy dni bez kawy! Nie wytrzymalabym....ach ja to kawoszka straszna jestem:-) buziaki.
UsuńObledny blekit tych filizanek:-) milego leniuchowania:-)
OdpowiedzUsuńDziekuje:) ostatnio mam bzika na kolor blue:-)
UsuńNiebiesko, romantycznie, wiosennie, spokojnie .... tak jakby słońce u ciebie świeciło :)
OdpowiedzUsuńTak,sloneczko przebijalo sie pomiedzy popoludniowymi opadami.Mam nadzieje,ze jutro bedzie troszke ladniej:-)
UsuńKonwalie! Uwielbiam te kwiaty, pięknie je ujęłaś:) Miłego odpoczynku życzę.
OdpowiedzUsuńDziekuje:-) Wzajemnie.
UsuńLeniuchuje, nadrabiam zaległości blogowe, komentuje, podziwiam, odwiedzam, oglądam film Tysiąc Słów, drzemka poobiednia też była i tak czas leci, 2 powtórki programów kulinarnych też dziś nadrobiłam, także pogoda pod psem też się przydaje. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńAniu,zgadza sie czasami pogoda deszczowa jest nawet wskazana:)Buziaki.
UsuńAle ten błękit jest piękny! Przyjemności Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)))
UsuńOjej, jakie piękne konwalie... U mnie jeszcze nie kwitną. Pięknie się prezentują na zdjęciach. Ja też mam dziś dzień lenia, siedzę pod kołdrą z herbatką i czytam sobie... Zgadzam się z Tobą, maj to najpiękniejszy miesiąc w roku, tylko żeby pogoda dopisywała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na świeżego posta :)
Uwielbiam konwalie,maj kojarzy mi się właśnie z konwaliami i z bzem :-)
UsuńJa spędzam tak samo jak Ty ;-) w domu, pod kocem, z książkami i filmami, w domu zamiast konwalii pachną mi lilie, deszcz pada od samego rana i jest zimno. Miłego lenistwa!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :-) i miłej lektury :-)
Usuńmy spędzamy weekend miło mimo brzydkiej pogody :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Pozdrawiam Marto :-)
Usuńcudnie tak nigdzie sie nie spieszyc.... :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
miłej niedzielki, ja jutro mam zamair zaległosci ksiazkowe własnie nadrobic :)
Oj tak takie dni, gdzie nic nie robię należą do rzadkości, więc tym bardziej je doceniam :-)
UsuńAle ładnie z tym błękitem,idealnie by mi pasował na taras i te konwalie...takie małe a takie urocze :)
OdpowiedzUsuńKonwalie to jedne z moich ulubionych kwiatów :-) Pozdrawiam :-)
UsuńU nas nie pada, chłodno ale słonecznie więc trochę w domu , trochę na zewnątrz, pozdrawiam. A konwalie cudne i ten kolor filiżanek, cudny !
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi ostatnio się połączenie bieli z błękitem :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Piękne zdjęcia !!! I masz rację, chwilo trwaj... Pozdrawiam i pieknego maja Ci życzę:)))
OdpowiedzUsuńAgatko. pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńJa kończę właśnie długaśny urlop, chcę więcej! Tak mi dobrze :) Piękny kolor mają te filiżanki, jak mi się podobają...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Marto, te filiżanki maja z 10 lat... uwielbiam je :-)
UsuńPiękne błękitno-białe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-)
UsuńWitaj. Konwalie moje ukochane kwiaty... w polaczeniu z blekitem bezbłędnie wygldaja. Aj powiem Ci ze plany byly pobyczyc sie w naszym alla ogrodzie a takie zimno ze sie nosa wystawic nie dalo poza dom. Czarek juz swirowal w domu a my razem z nim;)
OdpowiedzUsuńAsiu buziaki dla Ciebie i Czarusia :-)
Usuńoooooo i masz konwalie nawet ! :D
OdpowiedzUsuńfilizanki piekne, kawa z nich musi smakowac wysmienicie :P
pozdrawiam cieplutko
Oj tak, uwielbiam te niebieskie filiżanki :-)
UsuńNo kochana piękne zdjęcia :) My akurat bardzo aktywnie spędziliśmy majówkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńDługi weekend okazał się nie taki długi hihi i minął jak torpeda . Szkoda ,co ?
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :-)
Oj tak ....szkoda,ze weekend minął tak szybko.
UsuńŁo Jezusie jakie cudne te zdjecia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no chyba mnie poskreca od tych błękitów...
OdpowiedzUsuńOstatnio mam" błękitną" fazę :-)
UsuńZdjęcia piękne!!!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny wazon i filiżanki! Sama bym takie przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam maj:)
Tak maj to piękniejszy miesiąc...szkoda,ze tak szybko mija.
UsuńPiękne kolory i cudowna atmosfera:)
OdpowiedzUsuńRozpływam się od tej słodyczy. Pięknie.
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com
Pozdrawiam Madziu ;-)
UsuńUwielbiam konwalie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;-)
Usuńprzepiękne zdjęcia zrobiłaś! kocham takie błękity:) a wazon mam taki sam tylko w szarym odcieniu:)
OdpowiedzUsuńAniu, widziałam Twój szary wazon, jest piękny :-)
UsuńAle sielankowo :) super! A ten piekny niebieski wazon w tle to skad?
OdpowiedzUsuńNiebieski dzban odkupiłam od jednej z naszych blogowych koleżanek :-)
Usuńpozdrawiam ;-)
piękny błękit...
OdpowiedzUsuńMy w domu, spacerujemy, spędzamy razem czas, odpoczywamy :)
Pozdrawiamy !