Rozkochałam się ostatnio w pastelach.,
była więc fascynacja bielą,czernią,
szarością czy beżami.
Teraz zdecydowanie brakuje mi jasnych, łagodnych kolorów.
Pastele pasują też do wszystkich neutralnych barw i w kilka chwil potrafią odmienić wnętrze.
Pozdrawiam Was gorąco :-)
Milka.
Słodko ;O)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne
Kissssss
Lubię ostatnio właśnie takie cukierkowe kolorki:-)
UsuńBuzikaki :-)
Pięknie :) Tak wiosennie, świeżo :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana :-)
Usuńhmmm nie przypuszczalam, ze takie delikatne kolory moga dac tyle uroku :D Slicznie a ten rozowy dzbanek przepiekny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dziękuje Agniesiu :-)
Usuńhmmm...pięknie, aż czasem żałuję,że nie mam jasnych mebli, bo pięknie "grają" z pastelami które uwielbiam
OdpowiedzUsuńMoje meble tez wcześniej były ciemne :-)
UsuńPozdrawiam :-)
rany cudnie:-) też chcę taki dzban moja choroba nadal trwa;-)
OdpowiedzUsuńKarolinko dzban można kupić na Allegro.
UsuńBuziaki :-)
Pastele mają kojacą moc 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym :-)
UsuńŚciskam:-)
pastelem mają taki urok, że każdy kolor pasuje do innego... niebieski z różem, żółty z zielonym, zielony z niebieskim... i tak w nieskończoność! :))))
OdpowiedzUsuńi słowo, które przychodzi mi zawsze do głowy, to SŁODKO :)))))
pozdrawiam ciepło :)
Dokładnie jest tak jak piszesz....każdy kolor pasteli można fajnie ze sobą łączyć :-)
UsuńPozdrawiam ;-)
Ale cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ta witrynka jest przesliczna...
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) Witrynka wcześniej tak wyglądała
Usuńhttp://mymilkahome.blogspot.com/2013/09/metamorfoza-witrynki.html
Buziaki ;-)
Pastele niesamowicie mi się podobają ale jakoś nie mam odwagi zafundować sobie taką kolorystykę.Poduszki,świeczki owszem ale nic więcej.U Ciebie cudownie,świeżo i wesoło. Rzucił mi się w oko Twój fotel...właśnie zastanawiam się co zrobić z moim,bo trochę mnie już drażni jego kolorystyka. Sama nie wiem czy ma być biały,by wpasował się w obecny wystrój salonu czy czarny. Mam do Ciebie pytanie,które najbardziej mnie dręczy.Jakie masz obicie,białe czy inne?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beti obicie fotela jest beżowe jasno. Tu możesz zobaczyć jak fotel wyglądał, gdy go zakupiłam.
Usuńhttp://mymilkahome.blogspot.com/2013/04/metamorfoza-pewnego-ludwika.html
Ja pastele bardzo lubię... ale zwykle wybieram mocniejsze kolory ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńOlu, ja wcześniej też preferowałam mocniejsze kolory.....ale wiesz jak to jest.....kobieta zmienna jest!
UsuńBuziaki ;-)
piekne :)
OdpowiedzUsuńOstatnie dwa zdjęcia są przeurocze!!! Ten króliś w kołysce jest śliczny!!!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam tego króliczka w kołysce....szkoda tylko, ze kiedy ja byłam mała, nie było takich zabawek:-)
UsuńPozdrawiam :-)
Hiiii nooo prawda :D A jeśli już były to tylko w Baltonie :P Zakładam że tak samo jak ja jesteś z roczników '80 z haczykiem ;-) ?
UsuńPrzepiękne zdjęcia, w pastelach tkwi niezwykła moc!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKocham pastele:-) pozdrawiam.
Usuńprzepiękne foty ja też zakochałam się w pastelach :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pozdrawiam Marto:-)))
Usuńależ piękne pastelove detale!!!! tez ostatnio mnie ciągnie w stronę pasteli ;)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
U mnie wczesniej bylo szato-czarno-bialo...tak jakos smutno.Potrzebowalam wiec koloru:-)Pozdrawiam.
UsuńMiłością do pasteli pałam,bo subtelnie rozweselają wszystko i zawsze :)
OdpowiedzUsuńRenatko,dokladnie tak jak piszesz:)
UsuńJakie słodzinki :) Podoba mi się też biała witrynka, idealna na ekspozycje pięknych przedmiotów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Dziekuje Marto:) Witrynke przemalowalam.wczesniej byla bezowa w rozowe roze.
UsuńDziekuje:)
UsuńPrzepiękne te Twoje pastele, cudowny kadry... Ja również ostatnio uwielbiam takie kolory, dodają lekkości i delikatności wnętrzu. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńhttp://my-homeonthehill.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
UsuńOj ślicznie jest tu u Ciebie. Będę częstszym gościem:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:)
Zapraszam wiec w moje skromne progi:) pozdrawiam:)
UsuńŚliczne kolory! Aż buźka się sama uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuje Kasiu :-)
Usuńkocham Pani zdjęcia!!!!<3
OdpowiedzUsuńDziękuje i vice versa :-)))
UsuńI kolejny piekny dzbanek w moich kolorach :)
OdpowiedzUsuńP.S. Jakby ci sie ten niebieski kiedys znudził, to wiesz gdzie mnie znalesc :)
Dobrze...będę o Tobie pamiętać :-)
UsuńBuziaki ;-)
przepiekne propozycje pasteli w domu i cudne fotki!
OdpowiedzUsuńŚliczną masz te witrynkę i pięknie się komponuje z zawartością :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) Witrynka znacznie bardziej podoba mi się w bieli....
UsuńLubię pastele, bo nadają ciepła. Też mi się podoba Twoja witrynka, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPastele górą :-)
Piękne zdjęcia, pastele urzekają w każdym calu, co u Ciebie widać:))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAgatko, dziękuje za miłe słowa :-)
UsuńPiękne pastelki:-) Ubóstwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Pozdrawiam również :-)
Usuńkobieta zmienna jest , więc taka zmiana upodobań kolorystycznych w jakims sensie leży w naszej naturze ;-).Pastele dodają lekkości i słodyczy.Z pewnością pieknie się prezentująu Ciebie.
OdpowiedzUsuńO matko, a różowy flakonik/wazonik skąd? <3
OdpowiedzUsuń