Każdy ma jakiegoś bzika....
moim zdecydowanie są świeczniki.
Teraz gdy dni są już coraz krótsze,
uwielbiam widok zapalonych świeczników i latarenek.
Mam ich kilka,
lub nawet kilkanaście,
kupuje i przywożę z wakacji, tagów staroci czy sklepików.
Ostatnio musiałam się pozbyć kilku
( z braku miejsca) i pozostawiłam tylko swoje ulubione :-)
Dopiero teraz zwróciłam uwagę,
ze zostawiłam wszystkie prawie
w jednej kolorystyce....trochę nudno jest
prawda?!
Może będę musiała dokupić kilka bardziej kolorowych:-)
Eh....kobieta zmienna jest!:-)
Uściski,
u mnie dziś piękna słoneczna Niedziela :-)
Piękny zestaw świeczników i latarenek masz i wcale nie przeszkadza że w jednej gamie kolorystycznej.Ładnie wyglądają razem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlu, cieszę się,ze C się podobają :-)
UsuńBuziaki :-)
Jak dla mnie wcale nie jest nudno. Bardzo lubię latarenki i swieczniki w stosownych kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Dziękuje :-)
Usuńjuż zaglądam do Ciebie :-)
Kobieta zmienną jest ,
OdpowiedzUsuńchyba czegoś Ci brakuje ? A może masz już jakiś na oku ? I tylko czekasz na nasze zdanie ?
Są śliczne
Cudownej niedzieli - kissssss
Tak, prawdę mówiąc mam już coś na oku :-) Nawet kilka fajnych świeczników :-)
UsuńTylko wiesz,jak to jest...najpierw pozbywamy się czegoś z domu, bo już za wiele....a póżniej dokupujemy :-) Może kupie i pochowam do szaf, póżniej będę systematycznie wyciągać,żeby domownicy za bardzo się nie zorientowali :-)
Buziaki :-)))
O ale masz dużo ślicznych świeczników :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzielki!
Zostawiłam jak dla mnie najładniejsze :-)
UsuńBuziaki :-)
Piękne świeczniki, muszą być jeszcze piękniejsze po zmroku :)
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam je zapalać po zmroku :)
UsuńBuziaki Aniu :-)
I u nas w Trójmieście pięknie i słonecznie :) Miłego dzionka!
OdpowiedzUsuńŚieczniki piękne, zwłaszcza pierwszy mnie zauroczył, cudowny, wyjątkowy kształt! Też bardzo lubię świeczniki, ale warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na gromadzenie czegokolwiek...
Masz piękne wnętrza!
Dziekuje Asiu:-)
UsuńTo nic, że kolorystyka podobna. Zawsze możesz wstawić tam kolorowe świeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasienko,alez ze ja o tym nie pomyslalam! Kolorowe swieczki to jest to :-))) mozna dzieki temu rozweselic moje szare swieczniki.
UsuńBuziaki:-)
Wszystkie są piękne, za domkami wzdycham już od dłuższego czasu i za takimi srebrnymi, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa poluje jeszcze na taki duzy domek na wieksza swiece:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ale każdy ma inny kształt i jest na swój sposób piękny, niezależnie od koloru :)
OdpowiedzUsuńCiesze się,ze Ci się podobają ;)
UsuńPozdrawiam :-)
Ja od zeszłej zimy choruję na latarenki :D Na razie dorobiłam się trzech ale coś czuję że to jeszcze nie koniec, bo urzekają mnie teraz takie w wersji mini mini :D Twoja też mi się bardzo podoba - ma świetny kolor - u mnie wszystkie są białe i jedna czerwona ^_^ U mnie też dzisiaj piękna pogoda była :D Taka jesień to ja rozumiem :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślałam o czerwone latarence :-)Byłaby idealna na Święta ;-) Kiedyś nie przepadałam za tym kolorem a teraz coraz bardziej sie do niego przekonuje.
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Ja nie lubię się w ten kolor ubierać (właściwie poza starym swetrem nie mam niczego) natomiast moje mieszkanie ma kolory beż, czerwień i czekoladowy brąz (np ściany w sypialni mam 2 na czerwono i 2 na beżowo + meble w kolorze venge) Podobno wg feng shui czerwień jest dla mnie wskazana :) Buziaki :*
UsuńTaka szarość jest piękna !!! w dodatku zapalając świeczuszki w środku zmieniasz od razu nastrój na ciepły i przyjemny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Dziękuje Brydziu ;-)
Usuńściskam serdeczne :-)
Mnie sie taka nuda podoba i kazdy z nich ma w sobie cos niepowtarzalnego :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Beti cieszę się ze Ci się podobają ;-)
Usuńbuziaki :-)
cudowne!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńAleż pięknie u Ciebie!!!Bardzo podobają mi się te szarości,sama nie mam ich w domu ale gdybym urządzała od nowa dom,pewnie by się znalazły u nas:)Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam szarości, tylko czasami się zastanawiam, czy nie mam ich za wiele :-)
Usuńbuziaki :-)
Bardzo mi jesteś bliska w tym świecznikowym temacie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż je lubisz?!
UsuńJa zapalam wieczorkiem swoje świeczki i mam namiastkę kominka, który zawsze mi się marzył :-)
Buziaki :-)
Swieczniki, lampiony i latarenki, to też moja choroba...
OdpowiedzUsuńKochana, od przybytku głowa nie boli!, najwyżej półki się zarwą, ot co! ;)))))))
Dokładnie :-) Ciężko w końcu walczyć z nałogiem :-)
UsuńBuziaki Dorotko :-)
Ominęła mnie jakaś wyprzedaż ?
OdpowiedzUsuńTen domek z głownego zdjęcia , to mó faworyt .. i ten KOSZ !<3
:-)
UsuńJak znudzi mi się domek i kosz....to dam Ci znać :-)
Buziaki :-)
aj jaka piękna kolekcja! u mnie świeczników też sporo, fajny mały detal, a ile wnosi uroku ;) buziaki
OdpowiedzUsuńUwielbiam swieczniki i gdybym miala wiecej miejsca to moja kolekcja bylaby mega pokazna:-)
Usuńcudności też lubię świeczniki :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:-)
UsuńPozdrawiam Matro:-)
Ale śliczności znowu u ciebie kochana! zabieram wszystko i uciekam :)
OdpowiedzUsuńA ja chetnie bym zabrala cos od Ciebie:-)
UsuńBuziaki:-)
Piękne wszystkie! Kochana a te srebrne ze stołu-to gdzie kupiłas?
OdpowiedzUsuńTe swieczniki ze stolu,kupilam na bazarku,za smieszne pieniadze:-)
UsuńSciskam:-)
Piękna kolekcja świeczników:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się,ze ci się podoba :-)
UsuńPozdrawiam :-)
nudno?....no nie wiem....na fotkach wygląda zachwycająco.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jowi :-)
Usuńściskam :-)
To również mój bzik totalny! Lubię takie , jak u Ciebie. Wcale nie nudne, piękne.:) Wyjątkowo ta latarenka i to cudo na ścianie.:)
OdpowiedzUsuńSama już sobie zakaz kupowania zrobiłam, bo nawet mój niezwykle cierpliwy mąż stwierdził, że jakby zapalić wszystkie, to by było całkiem jak w kościele :) Ale jak tu nie kupić, kiedy ciągle po giełdach biegam? Sama rozumiesz,...:) Ciężka choroba.:)
Ja obiecuje sobie,ze to juz ostatni zakupiony swiecznik czy latarenka...ale na obietnicach sie tylko konczy:-)
UsuńKolekcja warta pokazania! Ja też uwielbiam światło świec, ale zamiast świeczników wybieram lampiony, światło świecy przenika wtedy przez wzorek lub kolory lampionu i daje niesamowity efekt :) Twoje świeczniki bardzo mi się podobają, fajnego masz "bzika" :) Zapraszam do obejrzenia moich nowych modelinowych lampionów :) www.tymonina-art.pl
OdpowiedzUsuńJolu widzialam Twoje lampiony:-)
UsuńSa sliczne:-)
Buziaki:-)
Wlasnie te kolory sa fantastyczne, jak najbardziej moje, stonowane, proste, subtelne. Swieczniki masz rewelacyjne jak ich duzo hoho. Tez lubie wlasnie o tej porze roku (i az prawie do lata) zapalac swiece.
OdpowiedzUsuńusciski
Atenko,ja również lubię te kolory, tylko czasami można przesadzić gdy jest się monotematycznym :-)
UsuńBuziaki :-)
Wiele pięknych świeczniki! Masz bardzo ładny dom :) Życzymy miłego niedziela!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)