Przeglądając Wasze blogi, widzę już piękne dekoracje świąteczne.
Ja z dekoracjami postanowiłam wstrzymać się do grudnia. Dziś natomiast zrobiłam małe przymiarki.
Powycinałam z pianki czerwono-granatowe gwiazdki, które wkrótce ozdobią moje mieszkanie.Muszę przyznać,ze kolor czerwony jest dla mnie najpiękniejszy w święta. I choć kiedyś eksperymentowałam z bielą, srebrem,złotem czy zielenią teraz z powrotem wracam do czerwieni ;-)
I ja tez uległam ... :-)
Nie uważacie, ze powinnyśmy mieć jakiś rabacik w sklepie B... :-)))
No pięknie jak zawsze :) A rabacik to za mało - rabacisko za taką reklamę nam się należy :) A co zaszalejmy - niech nam dają za darmo w sumie zasłużyłyśmy ;) Buziaki!
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki nastrojowe, dla mnie jak i dla ciebie czerwień to podstawa, a Biedrona niech już myśli jak nasze serca zadowolić choćby ponowną produkcją reniferowych poszewek, bo zjechałam całą Bydgoszcz i nigdzie nie było reniferów... buuuuu. Pozdrawiam nastrojowo - świątecznie Klaudia
OdpowiedzUsuńUległas ale jak pieknie pasuje i komponuje się z gwiazdkami:) Super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak już na dobre w temacie czerwono świątecznym się rozkręcisz, zapraszamy na nasze Świąteczne Wyzwanie DIY:D Asia
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połaczenie granatu i czerwieni:-) By może kiedyś też się skusze na czerwone święta:-) Pzdr!
OdpowiedzUsuńJak ładnie :)
OdpowiedzUsuń:D uważam że rabat nam się należy ja też kupiłam ... w czerwieni tradycyjnie :P
OdpowiedzUsuńFajne dekoracje! A rabacik zawsze mile widziany :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Śliczne dekoracje ... rabat powinien być !!!!
OdpowiedzUsuńJa ze świątecznym ozdabianiem się nie spieszę,bo potem nie będzie już takiej uciechy,,Twoje gwiazdki są prześliczne !!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów! Jak dla mnie czerwień to kolor świąt bożonarodzeniowych,od zawsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te gwiazdki! Zakupy też fajniutkie. na wielu blogach królują w tym roku gwiazdki...ale nie dziwie się bo to jest taki wdzięczny motyw... a co do rabatu w Biedronce to jestem za:)
OdpowiedzUsuńJa z dekoracjami też czekam do grudnia choć przyznam, korci och korci już ....
OdpowiedzUsuńI u nas biedronkowe dodatki będą :)
Piękne Twoje ozdóbki :))) Ja też już nogami przebieram, żeby coś ustroić, ale powstrzymuję się :)))))
OdpowiedzUsuńbuźki!!
Śliczne gwiazdeczki, muszę pomyśleć o takich do pokoju naszych chłopców :) Mnie też kusi żeby wyciągnąć pudło ze skarbami świątecznymi, ale w zeszłym roku zrobiłam to za wcześnie i szybko po świętach schowałam bo już mnie męczyły. W tym roku poczekam troszkę :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMi to odbiło totalnie. Decoupaguję od września przygotowując świąteczne dekoracje!!! I nic więcej nie napiszę... :). Tak mnie jakoś wzięło i.... fajnie mi z tym. Gwiazdeczki są ładne, fajna kolorystyka. Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńTa
jak nie rabacik to przynajmniej prowizję od napędzania klientów;P
OdpowiedzUsuńŚwietne te gwiazdki i najważniejsze że wszystko się tak kolorystycznie pięknie układa :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje gwiazdeczki:) Święta tuż tuż;) Ja od jutra zabieram się za świąteczne pudła i ich przegląd. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:) http://mojeczterykaty-blog.blogspot.no
OdpowiedzUsuńjak zawsze ślicznie i pomysłowo , jeszcze parę tygodni i ja zabieram się za dekorowanie mieszkania , bo święta tuż tuż ;)
OdpowiedzUsuńale ładne te gwiazdeczki!!!!!!:D no i pledzik tez świetny:)
OdpowiedzUsuńjak Święta to czerwień być musi:)
Ja kupiłam te same poszewki co Ty ;)) jakoś najbardziej przypadły mi do gustu, chociaż na blogach widuję dużo tych szarych to jednak te są chyba najbardziej norweskie ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dekoracje ;))
http://bloggroszkowej.blogspot.com/
Czerwony to też mój ulubiony kolor świąteczny:) Śliczne te Twoje gwiazdeczki:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tez czerwien i zloto to ulubione kolory na swieta :)
OdpowiedzUsuńIwonko bardzo fajny pomysł z tymi gwiazdkami, ja mam w planach wyciąć gwiazdki ze styropianu. Aktualnie wycinam z niego różne świąteczne motywy np. bałwan, choinka, bombka itp. dla koleżanki synka do szkoły. Bawiąc się tym wpadłam na pomysł że wytnę sobie małe gwiazdki na okno, oczami wyobraźni widzę że będzie to bardzo ładnie wyglądało:):)
OdpowiedzUsuńCo do czerwieni, to jak pisałam u siebie na blogu to ona dla mnie króluje w święta...Pomimo tego, że domy ubrane w inne kolorki choćby teraz modne srebrny i biały również mi się podobają ale tylko u kogoś, u mnie musi być czerwień;) Może się kiedyś przełamie ale póki co to nie;)
Ps. Dziękuję za miły komentarz i zapraszam do rozgoszczenia się u mnie na dobre;)
Pozdrawiam
Patrycja
fantastyczny pomysł !
OdpowiedzUsuńhttp://jagodowyzakatek.blogspot.com/
Gwiazdki z pianki...to dopiero pomysl :) nie wpadlam na niego :) a wlasnie potrzebuje cala mase gwiazdek :) jutro biegne szukac pianki :) ciesze sie ze do ciebie trafilam, zagoszcze na dluzej :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na metamorfozę przedpokoju :)
Czerwień na Święta !!! Jestem za !!!
OdpowiedzUsuń