Witajcie,
Zima w dalszym ciągu nie odpuszcza. Dziś rano znów cały samochód został przysypany śniegiem ;-(
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę już doczekać się cieplejszych dni.
Chciałabym dziś polecić Wam rozgrzewającą zupę cebulową z kminkiem, która idealnie smakuje w mroźne, zimowe dni. Robię ją bardzo często, ponieważ jest prosta, dobra i przede wszystkim szybko się ją robi.
Oto mój Przepis:
(dla 4 osób)
1.Obieramy 4 większe cebulę i kroimy w piórka.
2.Rozpuszczamy tłuszcz w rondelku i wrzucamy cebulę
3.Podsmażamy cebulę ok. 5-7 min, cały czas mieszając (trzeba uważać, żeby się nie przypaliła)
4.Zalewamy cebulę bulionem (ja rozpuszczam 1 kostkę rosołową w ok. 2-3 szklankach wody) dodajemy sól, pieprz, kminek oraz kurkumę (dla ładniejszego koloru).
5.Gotujemy ok.10 min
6.Nalewamy zupę do kokilek, na wierzch kładziemy pokrojoną bułkę i posypujemy żółtym serem.
7.Wstawiamy do piekarnika, żeby roztopił się ser.
W wersji dla dorosłych dodaję do zupy 1/2 szklanki białego wytrawnego wina. Ale prawdę mówiąc częściej robię bez, bo zupę uwielbiają moje dzieci :-)
Smacznego !
A Wy jaką zupę lubicie najbardziej? ;-)
A Wy jaką zupę lubicie najbardziej? ;-)
Uwielbiam cebulową .....
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, chociaż czy dla jednej osoby opłaca się gotować... strasznie leniwa się zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą foremkę do pieczenia, ładnie się u Ciebie prezentuje :)
Bardzo prosty przepis, muszę go wypróbować.... tym bardziej że Twoja zupka wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię ogórkową, pozdrawiam Basia:)
Ja uwielbiam pomidorową i zupę krem z prawdziwków z grzankami (nieskromnie , jestem mistrzem w jej robieniu:)) Cebulową lubię , ale nie znoszę kminku, zostało mi z dzieciństwa :)Piękny błękit .
OdpowiedzUsuńJa jestem miłośniczką zup wszelakich, cebulowa często gości na moim stole :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Iwonko, ujawniam się u Ciebie ;) literki, abażur i poszewka to moja sprawka ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kasia
Mmmmm...wygląda baaaaardzo apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)))
Moja faworytka to brokułowa-krem i czosnkowa:)
hmm... ja mam wiele ulubionych zup, więc nie zdecyduję się na jedną, o której mogłabym napisać :P na pewno Twoja jest pyszna. Świetne masz te a'la miseczki niebieściutkie :D :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mmmmmmmmmmmmm -uwielbiam! piękne zdjęcia,aż poczułam się głodna!
OdpowiedzUsuńwitaj
OdpowiedzUsuńbardzo u Ciebie fajnie
pozdrawiam ciepło
Marta
Ach, wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga i jestem pod wrażeniem. Zdjęcia piękne !!!! Takie świeże, jasne pastelowe. piękne, pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńMmm chyba dzisiaj wyprobuje bo szczerze dawno nie jedlismy cebulowej. Sciskam. K.
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi apetytu - choć nie przepadam za kminkiem to chyba spróbuję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie zupy wszelkiej maści ;)
Super naczynia :)
Oh, looooooove your pictures and this fresh blue..........it looks like summer!!! Have a wonderful day,
OdpowiedzUsuńhugs Jade
O mniam:) Na 100% zrobię (tylko bez kminku bo... brrrr.... nie lubię, nie lubię:) Ale cebulę uwielbiam i stopiony żółty serek.... MNIAM!!!! Ściskam mocno!!!!
OdpowiedzUsuńna powrót zimy wydaje się idealna z dodatkową serową wkładką:)
OdpowiedzUsuńnajlepsza dla mnie..pomidorowa,gęsta i aromatyczna!
pozdrawiam!
m.
O kurcze... Ale narobiłaś smaku... I to akurat na wieczór!!!
OdpowiedzUsuń...ale będę silna i nie polecę podżerać!hehe........... ;)
Nie lubię robić zup, ale Twoja mnie bardzo korci, wygląda smakowicie i ten zapieczony ser... Mniam!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię zupę cebulową, ale takiego przepisu jeszcze nie próbowałam. Muszę wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńTeż robię czasami zupę cebulową, ale z moim przepisem jest trochę więcej zabawy, z przyjemnością wypróbuję Twój bo wydaje się prostszy, a zupa wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńcebulową tak, ale w wersji francuskiej na białym winie i bez kminku ;), piękne, pastelowe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam cebulową na białym winie, ale niestety częściej wykonuje ja w wersji dla dzieci ;-)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń