Święta w różu.

W tym roku dekoracje świąteczne będą u mnie w kolorze różowym. Tradycyjna zieleń i żółć chyba już mi się znudziły. Wiem, że wiele z Was pomyśli sobie, że to kolor mało świąteczny, ale pastele też w końcu zwiastują wiosnę, a moja młodsza córcia jest tym kolorem zachwycona ;-) 

W tym roku nie zamierzałam dokupować żadnych ozdób świątecznych, ale te zajączki skradły moje serce ;-)

W związku ze zbliżającymi się świętami, życzę Wam wszystkim zdrowych, wesołych i przede wszystkim ciepłych Świąt Wielkanocnych! ;-)

Poczułam wiosnę!

Witajcie,

dziś poczułam wiosnę! Wstając rano słońce wpadało do mieszkania rozświetlając cały pokój... i widać było niestety niedoskonałości nie umytych okien :-( więc od poniedziałku biorę się za porządki.

Mam w planach zrobienie kilku dekoracji świątecznych między innymi wianka na drzwi.  

U Kasi z Kreatywnego życia *KLIK* ( swoją drogą bardzo zdolnej dziewczyny ) znalazłam bardzo fajny kursik ozdabiania materiałem styropianowych jajek... przyznam szczerze, nie myślałam, że to takie proste :-))) Zakupie więc kilka styropianków... i do dzieła :-)

A Wy dekorujecie już domy na Święta? :-)

Coś na rozgrzanie...

Witajcie,

Zima w dalszym ciągu nie odpuszcza. Dziś rano znów cały samochód został przysypany śniegiem ;-(

 Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę już doczekać się cieplejszych dni.

Chciałabym dziś polecić Wam rozgrzewającą zupę cebulową z kminkiem, która idealnie smakuje w mroźne, zimowe dni. Robię ją bardzo często, ponieważ jest prosta, dobra i przede wszystkim szybko się ją robi.

Oto mój Przepis:

(dla 4 osób)

1.Obieramy 4 większe cebulę i kroimy w piórka.

2.Rozpuszczamy tłuszcz w rondelku i wrzucamy cebulę 

3.Podsmażamy cebulę ok. 5-7 min, cały czas mieszając (trzeba uważać, żeby się nie przypaliła) 

4.Zalewamy cebulę bulionem (ja rozpuszczam 1 kostkę rosołową w ok. 2-3 szklankach wody) dodajemy sól, pieprz, kminek oraz kurkumę (dla ładniejszego koloru).

5.Gotujemy ok.10 min

6.Nalewamy zupę do kokilek, na wierzch kładziemy pokrojoną bułkę i posypujemy żółtym serem.

7.Wstawiamy do piekarnika, żeby roztopił się ser.

W wersji dla dorosłych dodaję do zupy 1/2 szklanki białego wytrawnego wina. Ale prawdę mówiąc częściej robię bez, bo zupę uwielbiają moje dzieci :-)

Smacznego ! 

A Wy jaką zupę lubicie najbardziej? ;-)

Przygotowania do wiosny !

Witam dziewczyny,

dziś rano, kiedy spojrzałam przez okno, pogoda zaskoczyła chyba nie tylko mnie. Miałam wiele planów dotyczących weekendu, chyba znają ten ból osoby, które mają wolne tylko dwa dni. Przede wszystkim, chciałam ogarnąć swój balkon, który po zimie domyślacie się jak wygląda :-(( 

Posprzątać, pomyć donice, powynosić jeszcze jesienne wrzosy... lecz dzisiejszy śnieg zniweczył plany.

Mam nadzieję, że to już jednak końcówka zimy ;-)

 A w związku z bielą za oknem, dodałam troszkę koloru... żółte tulipany...na poprawę humoru :-)

Taca, wciąż czeka na pomalowanie, ale jeszcze nie wiem, na jaki kolor się zdecydować... i pewno znając życie zostanie biała.

Marcowo ;-)

Witam Was w ten ciepły, słoneczny (przynajmniej u mnie) dzień. Za oknem piękna pogoda, więc tym bardziej nie mogę doczekać się wiosny. Na blogach wielu z Was powiało już wiosennymi barwami, kwiatami, dekoracjami. U mnie jak na razie jeszcze brak kolorów, ale pomału szykuję się na wiosenne zmiany.

Uwielbiam bezy.... niestety nie tylko fotografować, więc często będą u mnie gościły  :-)

Motyw gwiazdy jest mi bardzo bliski, ostatnio wszystko, co zobaczę w sklepie, wpada pospiesznie w moje ręce :-)