Rok 2015
jest jak dotąd najcieplejszy
w historii pomiarów.
Lato było bardzo upalne,
a temperatura w Święta Bożego Narodzenia oscylowała w granicach 15 stopni Celsjusza.
Powiem Wam,ze choć jestem strasznym zmarzluchem i nie lubię zimy,
to jednak brakowało mi śniegu i mrozu w te Święta.
W tym roku zrobiłam kilkanaście stroików, nie będę was zasypywała teraz zdjęciami ( może innym razem).
Pokaze tylko nowoczesna choinkę, która spodobała się wielu moim znajomym.
Wszystkiego Dobrego dla Was!
Milka:-)